Prowadzenie działalności gospodarczej za
pomocą spółek zakładanych na Cyprze stanowi jedną z najbardziej popularnych
formuł międzynarodowej optymalizacji podatkowej.
W niniejszej publikacji opiszę typowe błędy popełniane przez rezydentów
podatkowych Polski, którzy posiadają spółki na Cyprze oraz wyjaśnię, w jaki
sposób można się przed nimi ustrzec.
W niniejszej publikacji opiszę typowe błędy popełniane przez rezydentów
podatkowych Polski, którzy posiadają spółki na Cyprze oraz wyjaśnię, w jaki
sposób można się przed nimi ustrzec.
Dawno już minęły czasy, kiedy „na Cyprze” znaczyło tyle, co na końcu
świata, w związku z czym polscy
pełnomocnicy prowadzili w imieniu spółek cypryjskich biznes niczym sarmaccy
magnaci na swoich latyfundiach.
Dokonywanych przez siebie operacji gospodarczych nie byli nawet uprzejmi
uwzględniać w sprawozdaniach finansowych spółek cypryjskich, czego i tak nikt
później nie weryfikował, ponieważ cypryjski fiskus patrzył na działalność
cudzoziemców przez palce, a polski fiskus miał kłopoty z praktycznym dostępem
do danych z Cypru.
Istnieje kilka zasadniczych powodów, z uwagi na które taki niefrasobliwy
styl administrowania spółkami cypryjskimi nie ma przyszłości. Po pierwsze,
należy pamiętać, że następują zmiany otoczenia legislacyjnego dla spółek
cypryjskich kontrolowanych przez rezydentów Polski. W dniu 22 marca 2012 r.
podpisany został protokół o zmianie Umowy w sprawie unikania podwójnego
opodatkowania z Cyprem. Część z tych zmian podnosi atrakcyjność spółek
cypryjskich dla polskich podatników, ale umowę rozszerzono także o pełną
klauzulę wymiany informacji w sprawach podatkowych, opartą o treść art. 26
Modelowej Konwencji OECD w sprawie podatku od dochodu i majątku. Nowy przepis
umożliwi polskiemu fiskusowi bardziej efektywne pozyskiwanie z Cypru informacji
o dochodach polskich rezydentów.
Po drugie, w związku z faktem, że polski fiskus wziął na celownik spółki
cypryjskie, nie należy lekceważyć ryzyka kontroli operacyjnej komunikacji
między spółką polską albo cypryjską. W wypadku podejrzenia przestępstw
skarbowych, jeżeli wartość przedmiotu czynu lub uszczuplenie należności
publicznoprawnej przekraczają pięćdziesięciokrotną wysokość najniższego
wynagrodzenia za pracę, istnieje ryzyko kontroli operacyjnej, która polega na
kontrolowaniu treści korespondencji i zawartości przesyłek oraz na
przechwytywaniu e-maili. Ponieważ jeśli znajdzie się człowiek, to i również
zawsze znajdzie się na niego jakiś paragraf, to ryzyko „podejrzenia przestępstw
skarbowych” zawsze jest duże, bez względu na to, czy rzeczywiście jakieś
przestępstwa popełniamy.
Pierwszy błąd: utrata cypryjskiej rezydencji
podatkowej na skutek przeniesienia miejsca zarządzania sprawami spółki do
Polski
Typowym błędem popełnianym przez rezydentów Polski rejestrujących spółki
na Cyprze jest scedowanie kluczowych czynności decyzyjnych w spółce na
dyrektora będącego rezydentem Polski, albo na polskiego pełnomocnika, który działa
w imieniu cypryjskiego zarządu.
Obniża to koszty funkcjonowania spółki, skraca proces podejmowania
decyzji i zwiększa komfort właściciela, który nie czuje się zależy od
cypryjskich dyrektorów, ale jednocześnie może stawiać pod znakiem zapytania
korzyści podatkowe. Jeśli bowiem spółka
mająca siedzibę poza terytorium Polski jest zarządzana z terytorium Polski, to
podlega w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, a więc jest
opodatkowana na takich samych zasadach jak spółka z siedzibą w Polsce.
Warto tu nadmienić, iż zarząd nad spółką jest sprawowany z terytorium
Polski nie tylko wtedy, gdy tutaj rezydują dyrektorzy, ale i również wówczas,
gdy faktycznym ośrodkiem decyzyjnym spółki nie jest rada dyrektorów, ale
zamieszkały w Polsce pełnomocnik.
Po drugie, nawet spółka która legitymuje się cypryjskim certyfikatem
rezydencji podatkowej ma w Polsce tzw. zakład, o ile dysponuje tu stałą
placówką, przez którą całkowicie lub częściowo prowadzona jest działalność
przedsiębiorstwa. Określenie "zakład" obejmuje w szczególności
miejsce zarządu, filię czy biuro, ale przy pewnych zastrzeżeniach może
obejmować również polskiego pełnomocnika spółki cypryjskiej.
Aby uniknąć utraty rezydencji podatkowej na Cyprze i uzyskania jej w
Polsce należy pamiętać o szeregu zasad:
l
Rezydenci Cypru muszą
stanowić większość członków rady dyrektorów. Najbardziej bezpiecznym podatkowo
rozwiązaniem jest, jeśli dyrektorami spółki są wyłącznie rezydenci Cypru. Poza
wyeliminowaną przez marcowy protokół możliwością poboru przez rezydentów Polski
nieopodatkowanej pensji dyrektorskiej na Cyprze, nie ma żadnych merytorycznych
przesłanek, aby spółka cypryjska w ogóle posiadała polskich dyrektorów;
l
Na wyraźne życzenie
polskiego beneficjenta można do spółki wprowadzić mniejszościowych dyrektorów z
Polski, bądź nawet uzależnić decyzje od kontrasygnaty polskiego dyrektora. Nie
jest to jednak rozwiązanie rekomendowane, ponieważ automatycznie implikuje
istnienie powiązań między podmiotem polskim a cypryjskim. Takie powiązania nie
mają znaczenia przy podmiotach o funkcji holdingowej (zarządzanie akcjami i
udziałami), ale mogą już mieć istotne znaczenie przy spółkach „tradingowych”
(handel, usługi). Jeśli nie ufamy cypryjskim administratorom w wystarczającym
stopniu, aby przekazać radę dyrektorów w ich ręce, to lepiej zmienić
administratorów, niż wprowadzać zasadę kontrasygnaty polskiego dyrektora;
l
Nawet jeśli większość
dyrektorów spółki stanowią rezydenci Cypru, ale w praktyce w imieniu spółki
cypryjskiej działają polscy dyrektorzy, którzy wykonują swoje uprawnienia na
terytorium Polski, np. tutaj podpisują umowy, to istnieje ryzyko, że na
terytorium Polski powstanie zakład spółki cypryjskiej;
l
Nawet jeśli większość
dyrektorów spółki stanowią rezydenci Cypru i oni również zawierają umowy w imieniu
spółki cypryjskiej, to wciąż istnieje
ryzyko, że na terytorium Polski powstanie zakład spółki cypryjskiej, o ile
faktyczną realizacją umów zajmować będą się rezydenci Polski, którzy będą
pracownikami spółki cypryjskiej (natomiast bez żadnego ryzyka podatkowego
spółka cypryjska może mieć w Polsce niezależnych podwykonawców i kooperantów).
Ponadto, w miarę możliwości:
Należy unikać
wykorzystywania na terytorium Polski pełnomocnictw ogólnych do działania w
imieniu spółki cypryjskiej (warto jednak zadbać o to, aby spółka cypryjska
zawczasu wystawiła takie pełnomocnictwo zaufanej osobie w Polsce, co w
sytuacjach kryzysowych
umożliwi podjęcie czynności nie cierpiących
zwłoki);
l
Czynności na terytorium
Polski należy wykonywać wyłącznie w oparciu o pełnomocnictwa rodzajowe i
szczególne;
l
Pełnomocnictwa nie powinny
być udzielane rzeczywistemu beneficjentowi spółki, ale niezależnym agentom,
zawodowo trudniącym się zastępstwem prawnym, takim jak kancelarie prawne czy
firmy księgowe, aby nie ujawniać tożsamości rzeczywistego beneficjenta, jeśli
nie jest to konieczne (interesy beneficjenta powinny zabezpieczać odpowiednie
umowy z pełnomocnikami, regulujące zasady korzystania z tych pełnomocnictw);
Należy unikać otwierania
rachunków bankowych i maklerskich na terytorium Polski. Procedury bankowe
wymuszają podpisanie umowy rachunku przez pełnomocnika w obecności pracownika
instytucji finansowej, więc w praktyce prawie zawsze pełnomocnikiem do rachunku
będzie rezydent Polski. Historia rachunku będzie prawdziwą kopalnią informacji
na temat tego, gdzie podejmowano decyzje związane z zarządem spółką, choćby
nawet poprzez analizę IP komputerów z których logowano się na rachunek;
l
Należy unikać jakichkolwiek
atrybutów stałej obecności spółki cypryjskiej w Polsce, takich jak wynajęte
biuro. Nie implikują one automatycznie istnienia zakładu w Polsce, ponieważ
mogą służyć wykonywaniu działalności pomocniczej, tym niemniej zawsze
zwiększają ryzyko uznania, że zakład taki jednak istnieje.
Natomiast bez ryzyka powstania w Polsce zakładu spółki cypryjskiej może
ona:
l
nabywać środki trwałe, o
ile służą realizacji działalności przygotowawczej albo pomocniczej. Aby jednak
działalność przygotowawcza lub pomocnicza zagranicznego przedsiębiorstwa
prowadzona za pośrednictwem stałej placówki w Polsce nie była uznana za zakład,
musi być wykonywana wyłącznie dla przedsiębiorstwa macierzystego;
l
posiadać w Polsce
pracowników, o ile nie będą uprawnieni do zaciągania zobowiązań, ani nie będą
realizować głównej działalności spółki (np. pracownik Spółki zatrudniony
wyłącznie w celu nadzorowania, przyjmowania, magazynowania i wysyłania towarów
za granicę);
l
spółka cypryjska może mieć
w Polsce niezależnego przedstawiciela, który np. będzie administrował jej
płatnościami w systemie PayPal. Warunkiem koniecznym jest jednak to, aby
przedstawiciel był rzeczywiście niezależny od przedsiębiorstwa macierzystego.
Niezależność osoby w stosunku do przedsiębiorstwa, które ona reprezentuje,
zależy od zakresu jej zobowiązań wobec przedsiębiorstwa. Jeżeli prowadzona
przez nią działalność handlowa jest poddana szczegółowym instrukcjom to taka
osoba nie może być uznana za niezależną od przedsiębiorstwa. Inne ważne
kryterium polega na tym, czy ryzyko przedsiębiorcy ponosi ta osoba czy
przedsiębiorstwo, które ona reprezentuje (pkt 38 Komentarza do art. 5 Konwencji
Modelowej OECD). Zatem przedstawiciel jest niezależny, jeżeli nie jest związany
poleceniami i dyrektywami reprezentowanego przedsiębiorstwa, a także nie
pozostaje w osobistym stosunku zależności. Kto podlega szczegółowym
instrukcjom nie może ponosić ryzyka
gospodarczego za czynności, na które nie ma wpływu.
Oczywiście, w pewnych okolicznościach spółka cypryjska może w pełni
świadomie utworzyć w Polsce zakład np. kupując tu nieruchomość pod wynajem,
albo przystępując do spółki osobowej. Nie ma
w tym nic złego, ale należy pamiętać o konsekwencjach podatkowych.
O ile nie istnieją tego rodzaju szczególne okoliczności, to obowiązuje
zasada, iż im mniejsza jest obecność spółki cypryjskiej w Polsce, tym bardziej
bezpieczna podatkowo jest jej działalność dla polskiego właściciela.
Błąd drugi: podatkowa wolna amerykanka w
rozliczeniach z Cyprem
Jeśli polski kontrahent akceptuje większą fakturę kosztową z Cypru, to
jest prawie pewne, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy do cypryjskiego
administratora zapuka lokalny urząd skarbowy, który na prośbę swojego polskiego
odpowiednika będzie chciał zadać kilka dodatkowych pytań.
Cypryjski administrator spółki nie będzie mógł skutecznie zasłaniać się
tajemnicą zawodową, jeśli padną pytania o szczegóły transakcji, zmierzające do
weryfikacji jej rzeczywistego charakteru.
Jeśli więc spółka cypryjska wystawi polskiej spółce fakturę z tytułu
„usług konsultacyjnych”, to możemy spodziewać się precyzyjnych pytań
zmierzających do ustalenia, kto konkretnie w ramach spółki cypryjskiej
dysponuje niezbędną wiedzą, aby udzielać takich konsultacji? Czy konsultacje są
udzielane tylko na rzecz klienta z Polski, czy też również na rzecz innych
podmiotów? Czy spółka cypryjska posiada
niezbędną infrastrukturę techniczną, aby udzielać takich konsultacji? W
jaki dokładnie sposób została nawiązana współpraca między firmą polską, a
cypryjską?
Jeśli odpowiedzi, które nadejdą z Cypru nie będą przekonywające, to
istnieje duże ryzyko zakwestionowania faktur kosztowych.
Dlatego wpisując w koszty uzyskania przychodu faktury uzyskane od
cypryjskich partnerów należy pamiętać, o kilku podstawowych zasadach:
l
nigdy nie traćmy z oczu
rudymentarnych reguł prawa podatkowego, w świetle których koszt uzyskania
przychodu stanowi tylko wydatek poniesiony w celu uzyskania przychodu lub
utrzymania źródła przychodów. Dlatego kosztem uzyskania przychodu nie będzie
licencjonowanie z Cypru niepotrzebnego znaku towarowego, który został
zarejestrowany ad hoc specjalnie po to, aby móc wystawiać faktury z tytułu
licencjonowania go, ani zakup zbędnego oprogramowania w zamian za fakturę
kosztową z tytułu przeniesienia praw własności intelektualnej;
l
dokumentując „cypryjskie”
koszty uzyskania przychodów należy zachować szczególną ostrożność. Ustne usługi
konsultacyjne mogą być w praktyce warte milion złotych – ale nie należy mieć
nadziei, że fiskus zaakceptuje fakturę kosztową z Cypru na tysiąc złotych,
jeśli polski podatnik nie będzie w stanie przedstawić materialnego substratu
wykonanych usług konsultacyjnych w postaci korespondencji e-mailowej,
ekspertyz, opinii czy analiz;
l
Ceny w rozliczeniach między
podmiotem polskim a cypryjskim powinny mieć rynkowy charakter, ponieważ ceny
stosowane w transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi zawsze znajdują się
pod lupą fiskusa.
Podsumowanie
Należy pamiętać, że konieczność radzenia sobie z
problemami kreowanymi przez polskiego fiskusa spoczywać będzie wyłącznie na
polskim beneficjencie spółki cypryjskiej. W typowych sytuacjach, zarządzający
spółką cypryjską administratorzy nie świadczą usług związanych z oceną skutków
podatkowych wykorzystania spółek cypryjskich poza granicami Cypru. Wobec
zapytań urzędowych zajmą zupełnie pasywną postawę, żądając od beneficjenta
instrukcji w jaki sposób mają odpowiadać na pytania. Dlatego rozliczenia z
Cyprem muszą być prowadzone przez polskich przedsiębiorców w sposób ostrożny i precyzyjny.
autor: Kancelarii Prawnej Skarbiec